Redakcja Jeśli nasze plany obejmują obiad weselny dla kilkunastu osób, zwykle nie musimy martwić się o potwierdzenie przybycia na wesele. Lista gości jest na tyle krótka, że składa się jedynie z osób, które naprawdę dobrze znamy. Zwykle są to nasi najbliżsi, możemy więc liczyć na to, że pojawią się na uroczystości i poinformują nas niezwłocznie, gdy pojawi się choćby minimalne ryzyko ich nieobecności. Jeśli jednak planujemy wesele składające się z większej liczby gości, sytuacja może się skomplikować. Przeważnie na liście znajdują się także osoby, z którymi nie mamy aż tak bliskiego kontaktu, a zostały zaproszone choćby po to, aby sprawić przyjemność innym krewnym. W takim wypadku doskonałym rozwiązaniem jest zatroszczenie się o potwierdzenie przybycia na wesele.
Dlaczego potwierdzenie przybycia na wesele ma tak duże znaczenie?
Zamawiając zaproszenia ślubne coraz częściej jesteśmy pytani o to, czy dołączyć do nich również załącznik z prośbą o potwierdzenie przybycia. Propozycja jest na tyle nowa, że wiele osób zastanawia się nad tym, czy jest to w ogóle stosowne. Spieszymy poinformować więc, że naprawdę nie ma się czego wstydzić. Dziś trudno o wesela, na których stawią się wszystkie te osoby, które zostały zaproszone. Nie organizuje się ich przy tym w domach, jak to dawniej bywało, ale w lokalach, a to wiąże się z pewnymi ograniczeniami. Właściciel takiego lokalu przeważnie oczekuje konkretnej informacji na temat tego, jaka liczba osób pojawi się na uroczystości, bo tylko taka informacja pozwala na dokładne obliczenie kosztów. Niestety, jeśli osób będzie mniej niż zadeklarowaliśmy, rachunek wcale się nie zmniejszy, a my zapłacimy za puste krzesła. Już choćby dlatego warto upewnić się, czy wszystkie zaproszone osoby planują pojawić się na uroczystości.
Jak poprosić o potwierdzenie przybycia?
Prośba o potwierdzenie przybycia może mieć różne formy, utarło się jednak, że jest niewielką karteczką, którą dodaje się do zaproszenia. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie temu, aby umieścić ją na samym druku zaproszenia. Przyjmuje się, że nie powinna być ona zbyt długa. Najlepiej, jeśli zawiera się w jednym zdaniu. Dobrym rozwiązaniem jest też umieszczenie ostatecznej daty potwierdzenia przybycia oraz podanie numerów telefonów do Młodej Pary tak, aby osoba, która już wie, że nie pojawi się na uroczystości, nie musiała zastanawiać się nad tym, jak o tym poinformować. Wspomniana data powinna być uzgodniona z właścicielem lokalu, choć „ostateczny termin” wspomniany w zaproszeniu dobrze jest wyznaczyć na kilka dni wcześniej. Może się przecież zdarzyć, że część zaproszonych gości nie zwróci uwagi na prośbę albo zapomni o terminie. W takim przypadku dobrze będzie wykonać samodzielnie kilka telefonów i zorientować się, czy milczenie należy interpretować jako potwierdzenie, czy też jako odmowę przybycia.
RSVP
Mówiąc o potwierdzeniu przybycia na wesele warto wspomnieć też o skrócie RSVP umieszczanych często na zaproszeniach. Pochodzi on z języka francuskiego i jest skrótem od sformułowania „répondez s’il vous plaît”, które tłumaczy się zwykle jako „proszę odpowiedzieć”. Jeśli to my jesteśmy gośćmi i na otrzymanym przez nas zaproszeniu pojawiło się takie sformułowanie, powinniśmy pamiętać o tym, że stanowi ono wezwanie zarówno do odpowiedzi pozytywnej, jak i negatywnej. Milczenie jako forma odmowy ciągle jest zwyczajem praktykowanym przez wiele osób, nie można jednak zapominać o tym, że z całą pewnością nie jest to praktyka mile widziana. Za granicą dużą popularnością cieszy się zwyczaj odsyłania karteczki z potwierdzeniem przybycia. Także w Polsce powoli wprowadzane jest takie rozwiązanie. Jeśli planujemy przetestowanie go na własnym weselu, do karteczki możemy dołączyć choćby zapytanie o preferencje kulinarne, ewentualne alergie i nietolerancje żywieniowe. Może się przecież okazać, że ktoś poważnie zastanawia się nad rezygnacją z obecności na naszym weselu nie dlatego, że źle nam życzy, ale dlatego, że nie chce sprawiać problemu. Pytanie wprost o tak ważne kwestie, jak te związane z preferencjami żywieniowymi sprawia, że można łatwo rozwiązać ten problem.
